Nazwa trunku najprawdopodobniej pochodzi od w gaelickiego określenia uisge beatha.
Co oznacza? W dokładnym tłumaczeniu – wodę życia. A wszystko dlatego, że z początku whisky uważano za lek, środek odkażający rany oraz substancję znieczulającą. Dopiero z czasem zaczęto postrzegać ją w kategoriach napoju alkoholowego. Współcześnie whiskey uznaje się za ekskluzywny alkohol, jeden z ulubionych wśród koneserów cennych trunków.
Whisky powstaje w wyniku destylacji zacieru zbożowego, połączenia wody drożdży i zbóż. Dojrzewający w dębowych beczkach napój, na końcowym etapie produkcji osiąga moc alkoholu na poziomie co najmniej 40%. Są jednak i takie destylarnie, które w świat wypuszczają trunki o 43-46% zawartości alkoholu. Niektórych może zaskoczyć, że zdarzają się też whisky, w których maksymalna zawartość alkoholu sięga aż 88%. Tych egzemplarzy nie ma jednak zbyt wiele.
W smaku whisky jest intensywna i aromatyczna, choć wiele zależy od dodatków, którymi jest wzmacniana – owoców, kwiatów czy przypraw. W niektórych butelkach dominują dymne akcenty, a w innych aromat świeżo skoszonej trawy. Nie inaczej jest z whisky z Niemiec. Przykładem niech będzie Beverbach Single Malt German Whiskey Sherry o wyczuwalnym posmaku wiśni.
Historia niemieckiej whisky niewielu jest znana. Mówiąc o niemieckich alkoholach, większości przychodzi na myśl wyłącznie piwo. Kraj słynie bowiem z jego produkcji i olbrzymiego spożycia wśród mieszkańców. Co może wobec tego zaskakiwać – statystyki pokazują, że Niemcy są na drugim miejscu pod względem liczby destylarni na terenie kraju. Whisky z Niemiec ma długą tradycję, jednak ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, że za naszą zachodnią granicą taki alkohol w ogóle powstaje.
Tradycyjna niemiecka whisky tworzona jest na liniach produkcyjnych, których nie ma zbyt wiele. Dlatego właśnie mimo, iż na terenie całego kraju jest dużo destylarni, o wiele mniejsza liczba linii produkcyjnych w odniesieniu do całego świata powoduje, że Niemcy wciąż nie mogą dorównać innym krajom, produkującym wskazany alkohol na o wiele większą skalę.
Produkcję whisky w Niemczech zapoczątkował Robert Fleischmann. Na terenie Bawarii, w swojej destylarni Blaue Maus stworzył pierwszą, niemiecką whisky. Dziś tamtejsze wyroby są wymieniane wśród najlepszych destylatów na całym świecie.
Trzeba również podkreślić, że na przestrzeni kolejnych lat, whisky z Niemiec w oczywisty sposób ewoluowała, by obecnie cieszyć się uznaniem surowych ekspertów, takich jak Jim Murray, autor kultowej już pozycji „Jim Murray’s Whisky Bible”.
My proponujemy wyśmienitą whisky z Niemiec – Eichenfass Whiskey. Dojrzewająca przez trzy lata w beczkach z dębu szypułkowego, zamknięta w numerowanych butelkach whisky, ma wyraźny smak i aromat destylatu. Za alkohol o pojemności 0,70l zapłacisz 117,00 zł.