Niewiele osób wie, że Japonia jest drugim, największym producentem whiskey na świecie. Wszystko zaczęło się w 1923 roku, gdy pewien odważny człowiek, uznawany dziś za ojca japońskiej whiskey – Shinjiro Tori założył pierwszą w tym kraju destylarnię wskazanego trunku, czyli Yamazaki Distillery. Japończycy tak rozsmakowali się w alkoholu, że zapotrzebowanie na niego cały czas rosło. Kilkadziesiąt lat później, a dokładnie w 1973 roku wybudowano więc kolejną destylarnię, tym razem Hakushu. Dziś firma Shinjiro Torii nosi nazwę Suntory i jest właścicielem kilku prężnie działających marek, między innymi Bowmore czy Auchentoshan.
Mówiąc o początkach japońskich whiskey, nie sposób pominąć kolejnej wielkiej postaci – Masataka Taketsuru. Japońska destylarnia, którą założył, a więc Yoichi i Miyagikyo, powstała po jego powrocie ze Szkocji, gdzie pracował w tamtejszych gorzelniach. Firma, której dał początek nazywa się Nikka Whisky Distilling i obecnie jest właścicielem Ben Nevis.
Whiskey z Japonii można porównać do alkoholu wytwarzanego w Szkocji. W Japonii ceni się bowiem doświadczenie i kunszt Szkotów – tworzy whiskey na wzór tamtejszych destylarni. Japońskie whiskey też klasyfikuje się w podobny sposób. Biorąc przykład ze Szkocji, Japonia wyróżnia:
Warto podkreślić, że wysokojakościowe japońskie whisky najczęściej występują w wersji whisky mieszanych blended lub whisky single malt.
Japońska whiskey, która według nas zasługuje na uwagę to delikatna i subtelna w smaku Nikka Days. Blended whiskey tej marki to mieszanka whisky zbożowej i kilku torfowych single malt whiskey. Trunek zamknięty w ciekawej butelce, ma głęboki, złocisty odcień.
Z kolei japońskie whiskey marki Hatozaki to naszym zdaniem absolutny klasyk wśród trunków tego typu. Hatozaki 12YO Umeshu Cask Finish w cenie 499,00 zł za 0,70l stworzono z wysokojakościowych destylatów. Leżakująca ponad 12 lat whiskey jest wprost doskonała. Stworzona przez tą samą firmę – japońska whiskey typu small batch, czyli Hatozaki Small Batch dojrzewała w beczkach z dębu japońskiego, europejskiego oraz amerykańskiego. Co ciekawe i istotne dla zainteresowanych – określenie small batch oznacza tu trunek z niewielkiej, lecz starannie wyselekcjonowanej partii beczek.